Pamiętacie, jak byliście dziećmi? W co najchętniej się bawiliście? Dzisiaj sobie troszkę powspominamy. Chciałyśmy Was zachęcić do tego, abyście uruchomili swoje wspomnienia z dzieciństwa i przypomnieli sobie najciekawsze zabawy i gry dziecięce. To może być fajne doświadczenie szczególnie, teraz kiedy najwięcej czasu spędzamy w domu.
We współczesnym świecie najmłodsi spędzają dużo czasu przed komputerem, telefonem bądź tabletem. Grają w przeróżne gry, są w stałym kontakcie z rówieśnikami przez aplikacje multimedialne. Rozumiemy wszystko, że cywilizacja idzie do przodu, że kto stoi w miejscu, ten się cofa, ale czy naprawdę warto cały dzień „gapić” się w ekran? I dlatego chcemy zainspirować Was do tego, aby Wasze dzieci poznały gry i zabawy z waszych młodzieńczych lat. Jeśli macie problem, z przypomnieniem sobie takich metod na nudę to właśnie przychodzimy Wam z pomocą 🙂
Zabawy i gry, które na pewno znacie:
1. Klasy- wystarczył kawałek chodnika, ziemi, kamyk, patyka bądź kreda i już, mamy wszystko, aby zacząć zabawę. Zadaniem dziecka był rzut kamykiem w odpowiednie pole i przeskoczenie na jednej nodze wszystkich pół. Taka zabawa uczyła koncentracji, uwagi i wspomagała koordynację wzrokowo – ruchową (ale kto by się wtedy przejmował jakoś koordynacją, ważne, że byliśmy razem i że było wesoło:))
2. W chowanego – ta prosta zabawa dawała tyle radochy, że szkoda było ją kończyć. Zasady były proste. Jedna osoba szuka, reszta się chowa. Najlepiej jak ktoś znalazł taką kryjówkę, w której było trudno go znaleźć. Taka zabawy również uczyło koncentracji, uwagi, ale też logicznego myślenia.
3. Guma – ulubiona zabawa naszego dzieciństwa. Nawet nie wiemy, czy dzisiaj można taką gumę kupić? (jeśli wiecie gdzie, to dajcie znać w komentarzu) Gra polegała na tym, że dwie koleżanki rozstawiały się z gumą w taki sposób, aby trzecia mogła swobodnie przeskakiwać w wyznaczonych kategoriach. Jeśli nie było akurat koleżanek w pobliżu, to można było również wykorzystać krzesła, które świetnie się do tego nadawały, choć czasem się przewracały 🙂 Gra w gumę to świetny sposób, aby się poruszać lub sprawdzić swoją sprawność fizyczną.
4. Kolory – czy ktoś pamięta jeszcze taką grę? Wystarczyło mieć piłkę i kilka osób, które były chętne do zabawy, a takich nie brakowało. Gra polegała na tym, że uczestnicy stali w kręgu a jedna osoba, która miała piłkę, rzucała ją do kolejnej osoby i mówiła kolor. Jeśli powiedziała kolor czarny to osoba, która miała złapać piłkę, nie mogła jej dotknąć. Jeśli tak się stało i złapała ją, to czekała na nią „kara” np. klęknij na dwa kolana. Ubaw był niesamowity. Taka gra uczyła uwagi, znajomości kolorów oraz rozwijała motorykę małą.
5. Kapsle – kolejna świetna i prosta zabawa. Każdy miał taki moment w swoim życiu, kiedy coś zbierał. Najczęściej były to kapsle, które do tej zabawy były idealne. Wystarczyło narysować tor kredą na chodniku i mieć kilka kapsli przy sobie. Zabawa polegała na tym, aby kapsle przemieszczać pstryknięciem palców, oczywiście po wcześniej wyznaczonym torze. Wygrywała to osoba, które pierwsza była na mecie.
To tylko kilka propozycji takich zabaw z dzieciństwa. Wiemy, że są przeznaczone na świeże powietrze, ale mamy nadzieje, że niedługo każdy będzie mógł już swobodnie chodzić po ulicach i korzystać z placów zabaw. Wierzymy, że chociaż jedną zabawę czy grę pokażecie swoim pociechom. 🙂