W jaki sposób mówić dziecku NIE? Wychowanie to wyzwanie dla każdego rodzica. W wychowaniu często wspieramy się zakazami i nakazami. Też bardzo często stosujemy słowo „nie”. Czasem za często. Zdarza się tak, że nadużywamy słowa „nie” w stosunku do swoich pociech. Pewnie zależy nam na wychowaniu odpowiedzialnego, dobrego, rozsądnego dziecka. Jeśli będziemy ciągle zabraniać mu wszystkiego to może skończyć się na tym, że wychowamy, ale…dziecko lękliwe, zamknięte w sobie i z niską samooceną. A tego przecież żaden rodzic nie chce. W stosowaniu słowa „nie” musi być też umiar. Czy używając tego słowa, robimy to w taki sposób, aby budować relację ze swoim dzieckiem, a nie ją niszczyć? Odpowiedzcie sobie w skupieniu na to pytanie, ponieważ jest bardzo ważne w kwestii wychowania dzieci.
Wiadomo, że każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojego dziecka i chce ostrzec go przed każdym napotykanym niebezpieczeństwem. Po prostu troszczy się o swoją pociechę. Tylko zastanówmy się, do czego takie notoryczne zakazy mogą doprowadzić. Dziecko jest ciekawe świata, mimo zakazów i tego słowa „nie” czasem chce postawić na swoim. I to jest naturalne w rozwoju dziecka. A gdyby tak „odmawiać mądrze”? Często rodzice zakazują czegoś dziecku, nie tłumacząc mu tego w żaden sposób: „Nie i koniec”. Takie słowa mogą zasugerować dziecku ignorancje ze strony rodzica. Czuje się ono wtedy zagubione i zdezorientowane, ponieważ nie dostało konkretnego komunikatu, dlaczego tak nie można robić. Każda odmowa musi być uzasadniona. Jeśli zdarza się taka sytuacja, że dziecko nie stosuje się do określonych wcześniej zasad bądź sytuacja jest dla niego niebezpieczna, to trzeba jasno i konkretnie powiedzieć, dlaczego tego nie wolno robić. Należy stosować krótkie komunikaty, ponieważ po pierwsze dziecko może nie zrozumieć zbyt długiego dialogu, a po drugie, jeśli będziemy zbyt monotonnie to tłumaczyć, zapętlimy się w tym i nasze poczucie winny będzie rosło. Kolejnym ciekawym sposobem na mówienie dziecku „nie” jest danie mu wyboru, np. Dziecko chce coś słodkiego, a my nie chcemy się na to zgodzić. To, co robimy? Dajemy mu wybór: Nie dostaniesz tego cukierka, mogę Ci dać banana bądź winogrono? Co ty na to? Wtedy mózg dziecka bardziej skupi się na wyborze, niż na tym, co wcześniej chciało dziecko. Ważne jest też to, aby nie ulegać. Jeśli damy dziecku wybór to wytrwajmy w tym. Nie może być tak, że po namowach dziecko dostaje jednak cukierka. Jeśli tak zrobimy, to dziecko zauważy, że jesteście niesłowni i że może pozwolić sobie następnym razem na coraz więcej. Nie przesuwajcie swoich granic, które sobie ustalicie. Ja tutaj podałam taki przykład ze słodyczami, ale istnieje pewnie jeszcze więcej takich sytuacji, gdzie możemy dać dziecku wybór. Podsumowując, to najważniejsze jest, aby:
1. Trzymać się swojego zdania.
2. Jeśli dana sytuacja na to pozwoli to dać dziecku wybór.
3. Jeśli już odmawiamy, to dajemy jasny komunikat dlaczego.
To są trzy kluczowe zasady, które możecie wykorzystać w rozmowie z dziećmi. Na pewno będą lepszym sposobem niż wymówka „Nie, to nie”.